Bunt

Artykuł

Kilka refleksji nad tematem/kwestionariuszem pytań


Pierwotny roboczy tytuł projektu brzmi „Wychowani do buntu”. Temat ten, niezwykle interesujący, zakłada zbadanie szeregu relacji sporządzonych metodą historii mówionej w celu sprawdzenia, jak wśród dzisiejszej młodzieży studenckiej jest definiowany i postrzegany bunt, a także czy w jego wyrażaniu istnieje jakaś łączność z buntem wcześniejszych pokoleń, np. pokolenia Marca’68 czy „Solidarności”. Czy można powiedzieć, że wcześniejsze pokolenia swoją historią i generacyjnym doświadczeniem niejako przygotowały do buntu obecną młodzież, czy sama podczas organizowania swoich wystąpień czerpie z doświadczeń rodziców i dziadków?

Problem ten okazał się niezwykle złożony już w kwestii formułowania tematu. Samo rozważanie, jak można zdefiniować słowo „bunt”, przekroczyłoby ramy niniejszej wypowiedzi, dlatego pozwolę sobie ograniczyć tylko do innej ważnej kwestii, jaką jest sformułowanie kwestionariusza pytań dla rozmówców.

Pierwsze wywiady zostały przeprowadzone równocześnie z początkiem prac; na ich potrzeby stworzyłem pierwszą wersję kwestionariusza. Budowałem go w oparciu o kwestionariusz do relacji biograficznej, w której podstawowe informacje o rodzinie i środowisku wychowania służyły jako podstawa i tło do szerszej wypowiedzi na temat źródeł buntu i sposobów jego przeżywania oraz czynników, które na niego wpłynęły.

[Zestaw pytań]

Już pierwsze rozmowy udowodniły, że należy dokonać przeformułowania pytań. Pytania zadawane nie przynosiły odpowiedzi w oczekiwanych kwestiach. Przede wszystkim, czy należy wywoływać nimi kolejne zagadnienia, czy też pozwolić wypowiedzieć się rozmówcy? Praktyka sugerowałaby, że wszelkie pytania mające na celu pogłębienie wybranych kwestii poruszonych przez rozmówcę najlepiej zadawać po zakończeniu głównej części jego wypowiedzi, pozwalając mu w pełni się wypowiedzieć. Nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, że zadawanie takich pytań nawet wtedy wpływa na interpretację i sposób udzielania odpowiedzi. Wydaje się, że wyjściem z tego impasu jest mimo wszystko zadawanie pytań w celu uzyskania jakiejkolwiek odpowiedzi, nawet licząc się ze „skażeniem” ich niechcianą i nieplanowaną interpretacją.

Inną sprawą jest, czy formułując pytania do wywiadu trzeba mieć na uwadze potrzeby ewentualnego przyszłego odbiorcy, badacza? Rzecz jest o tyle istotna, że trudno formułować pytania, mające wyjaśniać zagadnienia, które dopiero mogą zostać w przyszłości badane. W trakcie analizy i refleksji nad przeprowadzonymi wywiadami pojawiło się również szereg pytań, które co prawda niekoniecznie znajdą się w kwestionariuszu, na które jednak można szukać odpowiedzi. Jedną z nich jest sposób opisywania postaw nie będących buntem (np. obojętność, konformizm, unikanie), inną – czy możliwe jest opisywanie strony przeciwnej przy użyciu innych terminów niż „reakcja” czy „siły reakcji” lub „reżim”.

Kolejnym problemem okazało się postrzeganie tematów przez rozmówców. Często unikali oni posługiwania się słowem „bunt”, uznając je za zbyt mocne w odniesieniu do swojej działalności; pojawiały się za to słowa takie jak „sprzeciw” czy „niezgoda”. Nie wiadomo też, czy za przejaw buntu można uznać tzw. „emigrację wewnętrzną” albo opór, nawet bierny. Obok analizy odpowiedzi, dodatkowe informacje przynosi też analiza sposobu wypowiadania się rozmówcy, jak i atmosfera panująca podczas wywiadu, a nawet stosunek pytającego do rozmówcy. Są to nowe obszary dla badających, na których dopiero trzeba nauczyć się poruszać.

Na chwilę obecną wydaje się, że „bunt” nie jest najbardziej odpowiednim terminem, jakim należy się posługiwać przy tak sformułowanych zagadnieniach. W związku z tym być może należałoby zmienić temat na „Wychowani do wolności/solidarności” lub „Znaleźć własną drogę”?

bursa escort bursa escort bursa escort bursa escort bursa escort bursa escort bursa escort alanya escort antalya escort eskişehir escort mersin escort alanya escort